Bezpieczne jazdy w zimie? Kilka zasad aby Twoja podróż była bezpieczniejsza
Zima z całą pewnością nie należy do najłatwiejszych okresów zarówno dla kierowców jak ich samochodów. Warto wiedzieć jakie zachowania mogą doprowadzić nas do sytuacji niebezpiecznych.
- Boisz się jeździć w zimie?
- Uważasz, że zima jest najgorszą i najniebezpieczniejszą porą do jazdy?
- Śnieg na pewno będzie przyczyną kolizji?
Wbrew pozorom zima jest…najbezpieczniejszą porą roku, zarówno pod względem liczby wypadków jak i pod względem liczby zabitych. Mało tego, śnieg jest przyczyną zaledwie… 4 % ogólnej liczby wypadków, zaś 60 % wypadków wydarza się przy idealnych warunkach atmosferycznych, co wcale nie znaczy, że podczas zimowej jazdy nie musisz przestrzegać kilku prostych zasad.
Źródło: Statystyki policyjne za 2009 r.
Prędkość
Jaka jest dopuszczalna prędkość na obszarze zabudowanym? Odpowiedź zna każdy kursant szkoły nauki jazdy: 50/60. A gdy pada silny deszcz, śnieg? Gdy jezdnię zalega gruba warstwa błota pośniegowego? Gdy jezdnia jest oblodzona? W każdych warunkach obowiązuje nas zatem prędkość bezpieczna.
Pamiętajmy, że znaki: oraz określają maksymalną dopuszczalną lub minimalną prędkość – jeśli warunki drogowe umożliwiają jazdę z prędkością określoną na znakach.
Zimą zatem musimy bezwzględnie zmienić swoje przyzwyczajenia i styl jazdy. Prędkość, która latem przy suchej, czarnej nawierzchni była bezpieczna, zimą może okazać się stanowczo za wysoka. Zbliżając się do skrzyżowań, zakrętów hamowanie powinniśmy zacząć o wiele wcześniej niż latem, w ciepłe słoneczne dni.
Żadne, choćby najlepsze opony zimowe nie zapewnią nam takiej przyczepności w zimie jak opony letnie w lecie.
Bezpieczny odstęp
Jak pisaliśmy wcześniej, żadne opony zimowe nie zapewnią nam zimą takiej przyczepności jak opony letnie w lecie. W związku z tym powinniśmy zwiększyć odległość od poprzedzającego pojazdu – nawet dwukrotnie. Zbyt mała odległość uniemożliwi nam bezpieczne wyhamowanie w przypadku gdy pojazd przed nami zacznie zwalniać bądź… wpadnie na tył innego pojazdu. W tej sytuacji on – ten przed tobą – nie zachował tego odstępu i zatrzymał się na zderzaku innego pojazdu. Ty bądź mądrzejszy – nie jeździj „na grubość lakieru”.
Spokojnie, to tylko poślizg
Podczas jazdy po śliskiej nawierzchni może się zdarzyć, że przód, lub tył samochodu zacznie nam „uciekać”. Co wówczas? przede wszystkim trzeba zachować spokój. Lekki poślizg wcale nie musi skończyć się bliskim spotkaniem z rowem, znakiem czy latarnią. Jeśli nie jest za późno, należy delikatnie skontrować kierownicą, by samochód powrócił do właściwego toru jazdy. Ok, tylko w którą stronę kręcić kierownicą? Koła zawsze powinny „patrzeć” w kierunki jazdy samochodu.
Dwa rodzaje poślizgu
- Podsterowny – przednie koła „uciekają” z zakrętu i auto jedzie niemal na wprost mimo skręconych kół.
- Nadsterowny – tył samochodu „ucieka” z zakrętu i zaczyna wyprzedzać przód.
Poślizg podsterowny charakterystyczny jest dla samochodów przednionapędowych (większość aut w Polsce, np Fiat Grande Punto, Renault Clio). Poślizg ten może mieć miejsce jeśli na śliskiej nawierzchni np zbyt szybko wejdziemy w zakręt lub dodamy za dużo gazu. Jeśli już dojdzie do tego poślizgu wystarczy zdjąć lekko nogę z gazu aby dociążyć przód samochodu.
Poślizg nadsterowny częściej wystąpi w autach z napędem na tył – i nie potrzeba tu wielkiej mocy aby na śliskiej nawierzchni do niego doszło (Fiat 126p). Jeśli wpadniemy w poślizg nadsterowny, nie powinno się dodawać gazu, ale też nie wolno mocno hamować. Aby wyprowadzić auto z poślizgu, trzeba właściwie kontrować kierownicą, a zahamować dopiero po wyprostowaniu toru jazdy.
Poślizg poślizgiem, ale zimą możesz mieć problemy z wyjechaniem z parkingu czy ruszeniem na skrzyżowaniu. Przy ruszaniu na śliskiej nawierzchni nie wciskajmy pedału przyspieszenia do oporu, kiedy koła się ślizgają. Ruszać trzeba na możliwie niskich obrotach. W razie potrzeby możesz ruszyć nawet z drugiego biegu (a nie mówiłem, że zimą trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia? ).
Zmęczenie
Niezależnie od pory roku zmęczenie jest bardzo niebezpieczne. Na wstępie pisaliśmy, statystycznie że zima jest najbezpieczniejszą porą roku. Dzieje się tak między innymi dlatego, że podczas jazd w gorszych warunkach atmosferycznych Twoja czujność jest zdwojona. Zmęczenie zaś może uśpić Twoją czujność.
O zmęczeniu przeczytaj artykuł: Zmęczony za kółkiem? Jesteś równie niebezpieczny co nietrzeźwy kierowca na wladcydrog.eu
Odśnieżenie auta
Jak pisaliśmy wcześniej (To już pewne, będzie zima – jak przygotować auto?) ważne jest odpowiednie przygotowanie auta. Gdy rano znajdziesz już na parkigu swoje auto (tzn tą kupkę śniegu która najprawdopodobniej jest Twoim autem), usuń śnieg z całego samochodu. W przeciwnym razie nie dość, że zsuwająca się „czapa” może zasłonić Ci widoczność, to jeszcze jej część może wylądować na szybie pojazdu który jedzie za Tobą.
Śnieg usuń też z lamp – przednich i tylnych oraz tablicy rejestracyjnej.
Zimą auto brudzi się zdecydowanie szybciej, zadbaj zatem o właściwą czystość szyb i zimowy płyn do spryskiwaczy .
Przygotowanie samochodu
Zima – mniej lub bardziej sroga jest co roku więc jej przyjście niech nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem. Nie warto też liczyć na to, że zima będzie łagodna.
Dlaczego warto zmienić opony z letnich na zimowe? Czy tylko dlatego, że zimowe opony mają głębszą, „lepszą” rzeźbę bieżnika? Oczywiście to też, ale przede wszystkim opona zimowa powstaje z zupełnie innej mieszanki gumy niż opona letnia. Ta mieszanka pozwala utrzymać oponie właściwą przyczepność (elastyczność) nawet w niskich temperaturach. Przyjmuje się, że wymiany opon na zimowe powinniśmy już dokonać gdy średnia dobowa temperatura powietrza wynosi 7 st.
Pamiętać też trzeba o wymianie płynu do spryskiwaczy na zimowy czy wymianie akumulatora na nowy, jeśli obecnie posiadany odmawiał w przeszłości posłuszeństwa podczas mrozów odmówi na pewno. Definitywnie.
Warto pojechać do warsztatu na przegląd poszczególnych podzespołów np zawieszenia. Źle działające amortyzatory z pewnością pogorszą przyczepność naszych kół do i tak śliskiego niepewnego podłoża.
Zimą bezwzględnie powinieneś wozić w aucie
- Skrobaczkę do szyb
- Zmiotkę do śniegu
Jeśli często wyjeżdżasz poza miasto warto zaopatrzyć się w łańcuchy śniegowe lub niewielką łopatkę. Ta ostatnia może Ci się przydać nawet na parkingu osiedlowym
Przydatne mogą okazać się też kable rozruchowe.
Przed wyjazdem w dłuższą podróż w zimowych warunkach Zatankuj samochód do pełna, by w razie utknięcia w zaspie nie zabrakło Ci go, kiedy będziemy bronić się przed zamarznięciem w oczekiwaniu na pomoc. Dodatkowo przyda się latarka i koc, a także napoje i trwała żywność, np. w postaci batonów.
Jeśli jednak nie musisz jechać, przy złych warunkach drogowych lepiej odłóż swoją podróż na inny dzień.